Wyprawa do Peru

Otrzymaliśmy prośbę od naszego przyjaciela z Gdańska, Mietka Burghardta, by przekazać informację, że planuje On w tym roku wyprawę do Peru i szuka chętnych osób - kaktusiarzy. Dokładnie chodzi o północne Peru, tereny gdzie występują kaktusy kolumnowe, w tym z rodzaju Espostoa.
Zaianteresowanych prosimy o kontakt z Mietkiem:
miebur[malpa]op.pl

pozdrowienia

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez armato dnia Czw 3:58, 14 Cze 2007, w całości zmieniany 1 raz

Dołączył: 29 Mar 2007 Posty: 14 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Chorzów

Jestem w trakcie przygotowania wyjazdu jesienią br. do Peru. Planowany teren działania to rejon w okolicy przepięknej Arequipy leżącej u stóp czynnego wulkanu El Misti. Jest tam w promieniu 120km od Arequipy piaszczysta pustynna costa, wysokagórska puna, salary, czynne wulkany, lodowce, głębokie kaniony. Więc teren niezwykle urozmaicony idealny do eksploracji i pobytu na 4 - 5 tygodni. Występują kaktusy od Islay, lobiwi po tephrocactusy i kaktusy kolumnowe.
W Peru byłem x2, w tym rejonie spędziłem pare dni, mam sporo materiału, namiarów GPS, nawiązane kontakty.

Dalej poszukuję materiałów o kaktusach w Peru a zwłaszcza w rejonie Arequipa, ale tez doliny centralnej /występowanie Oroya i Matucana/ oraz dolin rzek i strumieni wpadających do oceanu od Aricy w Chile do Sechin obok Truchijo.

Dziękuję kol. Burghardowi za udostępnienie doskonałej mapy /niestety jedziemy w różne rejony/ On na pogranicze Equadoru a my pogranicze Boliwia/Chile.
Pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

Cześć Gienek !

No to szkoda ze sie jednak nie dogadaliscie. Prawde mowiac wydawalo mi sie, ze mozna zrobic polowe trasy na poludniu i polowe na polnocy (faktem jest natomiast, ze polnoc to w wiekszym stopniu terra incognita).
Jak bedziesz na poludniu, zwroc tez uwage na kolumienki, albo "polozace" kolumienki - haageocereusy - pewnie nie jeden czeka jeszcze na odkrycie. Polecam tez stanowisko Eulychnia ritterii - to obok eriosyce-islaya kolejny "chilijczyk" z Peru, kaktus rzadki w kolekcjach, bo bodajze rosnie tylko w jednym rejonie, wolno rośnie i w naturze i w kolekcjach - ale to ciekawostka bo to jedyna eulychnia z Peru, a w Chile jej nie ma.
Cos tam mam o Peru - tylko nie mam czasu by przejrzec materialy - wkrotce poszukam to przesle jak cos znajde.
pozdrow

Na stronie
[link widoczny dla zalogowanych]
jest kilka artykulow z KuaS o kakt peruwianskich, m.in o matucanach.
autor: Holger Wittner
niem.
Trzeba kliknąć zakladkę "Beitrage"
pozdr
cactom

Dołączył: 29 Mar 2007 Posty: 14 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Chorzów

Dzięki,
z Wittnerem jestem w kontakcie od 2 lat. Ostatnio posyłałem Mu skany artykułów o kaktusach z kaktusiarskich magazynów polskich, czeskich i słowackich. Jak pewnie już zauważyłeś zamieścił przedruk z "KiK" art. Burgharda, po mojej informacji. Posyłam informacje aby na jednej stronie WWW zajmującej się kaktusami z A.Południowej zebrać przekrój informacji które są rozproszone.

Wybierałem się do Brandenburgii poznać Go osobiście i zobaczyć kolekcje, ale natłok wyjazdów w 2006 r do Czech spowodował iż mam to w planach wyjazdowych na br.

Serdecznie dziękuję.

Post został pochwalony 0 razy

Czesc Gienek
umiescilem w dziale trawelogi cos dla ciebie (tylko mi nie mow, ze to juz znasz Very Happy

).

Jesli uda ci sie wybrac do Peru, to zaczynam moją badawczą "wish list" dla ciebie, czyli listę rzeczy, na które zachęcam cie do zwrocenia uwagi przy okazji.

Mianowicie - pierwsza sprawa - na pewno natrafisz nie raz na Browningię candelaris - to jak wiesz kaktus nie do kolekcji, ale zwroc uwagę na to czy gdzies czasem oderwane przez wiatr i lezace na ziemi pedy sie nie ukorzeniaja. Chodzi mi o te czesci pozbawione cierni i zdolne do wydania kwiatu. Rauh pisał, ze ze wzgledu na swoja morfologiczna odrebnosc, nie sa w stanie sie ukorzenic i wydac odrostow. Warto przy okazji sprawdzic czy rzeczywiscie tak jest - moze obserwacje Rauha byly wynikiem tylko tego, ze kaktus ten rosnie w suchych terenach, i taka mozliwosc istnieje tylko ze rzadko sa dogodne warunki ku temu.

Stronka kol Holgera Wittnera rzeczywiscie ciekawa. Zapisze sie tez na jego newsletter.

pozdr
cactom

Dołączył: 29 Mar 2007 Posty: 14 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Chorzów

Serdecznie witam.
Dzięki za adres, ale też go wczśniej znałem i sobie go już jakiś czas temu przetłumaczyłem. Wydziały biologii Uniwersytetów w Limie, Cajamarce i Arequipie publikują sporo materiałów o florze i faunie w wersjaiach książkowych a część z nich trafia do internetu. Przypuszczam iż jest to planowa działalność dr Carlosa Ostolaza, wspólautora lub recenzenta naukowego większości tych prac. Czekam na jego książkę "A Cactus Odyssey: Journeys in the Wilds of Bolivia, Peru, and Argentina". Liczę, że wniesie wiele nowego do mojej znajomości świata sukulentów w Peru.
Bardzo mi się spodobał art.o kaktusach peruwiańskich, bardzo aktualny , swoisty przewodnik po kaktusach Peru z 2006r do którego link znalazłem na tym forum. Pozdrawiam i do zobaczenia w Głuchołazach
Eugen

Post został pochwalony 0 razy

Ta ksiazka to raczej takie troche impresje kaktusowe, niz jakies konkrety - 10 lat temu na pewno atrakcyjna, teraz juz chyba duzo mniej - od tego czasu odkryto duzo nowych stanowisk, itd., dlatego jej nie zamawialem
pozdr

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez armato dnia Sob 3:13, 16 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz