Nowa lokalizacja Echinocactus grusonii

Kiedyś mialem tego kaktusika, ale sie go pozbylem, bo inne kaktusy byly zazdrosne. Czlowiek uprawia rozna ciekawe kaktuski, wklada w to swoje serce, a potem co ktorys laik w kaktusach przychodzi i mowi, ze jemu "najbardziej sie podoba ten duzy z zoltymi kolcami." no to go oddalem pierwszemu chetnemu.
Jednak o ile w kolekcjach , na parapetach i ogrodach botanicznych roi sie od tego "fotela tesciowej" dzieki masowej produkcji, to w naturze jego oryginalne stanowisko kolo Cadeyerta de Montes w stanie Queretaro zostalo juz w praktyce dawno wybrane przez zbieraczy, datkowo duza czesc pierwotnego obszaru zostala zalana - budowa tamy.
Cieszy wiec znalezienie zupelnie nowego stanowiska, oddalonego o 550 km na płn-zach. od stan. pierwotnego - to nowe znalezisko jest kolo San Juan Capistrano. Odkrycia dokonali w 2003 r G. Pichler, R. Huber, H. Englacher, t. Fredriks
Nowy Echinocactus grusonii to rzeczywiście E. grusoni, ale rozni sie troche pokrojem pedu - moze rosnac kolumnowo i wtedy przypomina raczej E. platyacanthus na pierwszy rzut oka - o ile wiem typowy E grusonii nigdy sie nie wydluza, chyba ze w zupelnie nieporecznej uprawie (jesli sie myle to nich mnie ktos poprawi). Kwiaty i nasiona sie malo roznia od starego grusona, choc troche sie roznia. A moze doczekamy sie tym samym wkrotce publikacji nowej odmiany E. grusonii?

pozdrowienia

Post został pochwalony 0 razy

Ja też mam tego kaktusika, jest śliczny, szkoda tylko że tak wolno rośnie.

Post został pochwalony 0 razy

Czesc Ania
Jeszcze nie widzialas wolno rosnacych kaktusow. W rzeczywistosci jak sie rozpedzi to idzie mu calkiem niezle jak na kaktusy kuliste.

pozdr

Post został pochwalony 0 razy

wiem, wiem..
Na przykład taka carnegia rośnie baaaardzo wolno. Nawet miałam ochotę kupić sobie nasiona, ale jak przeczytałam że urośnięcie na wysokość 3,8 cm zabiera jej 10 lat (oczywiście w naturze) to chyba jednak zrezygnuję z zakupu tego okazu, choć bardzo mnie nęci... Ale nie jestem aż tak cierpliwa. Wystarczy że nie mogłam się doczekać aż opuncja mi wylezie.
pozdr

Post został pochwalony 0 razy

Witam

[link widoczny dla zalogowanych]

Zaznaczone 2 siewki to Echinocactus polycephalus , co się dzieje z tą po prawej ?

Post został pochwalony 0 razy

wedlug mnie nic, ale zobaczymy jak troche podrosnie

pozdr

Post został pochwalony 0 razy

Witam!
Wygląda, jakby zamarł u niej stożek wzrostu i zaczyna w związku wytwarzać liczne odrosty.

Post został pochwalony 0 razy

czy da sie jakos E.grusonii rozmnozyc bo w spisie nasion u ElCondora nie widze takiej nazwy

Post został pochwalony 0 razy

Witam!
ElCondor nie jest potentatem, jeśli idzie o rynek nasienniczy.
Echinocactus grusonii typowo rozmnaża się poprzez nasiona. Można też próbować obciąć górną część rośliny i czekać na odrosty.

Post został pochwalony 0 razy

Dzieki BOB:)

Post został pochwalony 0 razy

Tak w ogule topo co odcinac stozek wzrostu. Ja widzialem okazy kture same w jakis sposub wypuscily odrosty, napewno nie wystepuje to na wszystkich roslinach.
Najprostrzym sposobem zeby miec 2 roslinke to wybrac sie do castoramy lub innego giganta gdziejest ogrodnictwo ,Az sie pulki od nich uginaja:D

Post został pochwalony 0 razy

witam wszystkich, to mój pierwszy post na tym forum.
w swojej skromnej kolekcji posiadam Echinocactus grusonii, który w obwodzie posiada ok. 90cm. Jak sądzicie, na ile at można określić tą roślinę??

Post został pochwalony 0 razy

Witam . czy ktoś jest mi w stanie pomóc. Co robie nie tak. kolejny raz mój "fotel tesciowej " zgnił od środka. Kazdy nowy egzemplarz ma piekna zielona barwę, po dwóch, trzech latach zaczyna blednąć, potem żółknąc az wreszcie ginie całkowicie.Na pewno nie był podlewany za mocno. Raz na 2-3 miesiące.

Post został pochwalony 0 razy

Witam,
jedyne co nasuwa mi się na myśl, to nieodpowiednia mieszanka ziemi do uprawy, podlewanie w okresie spoczynku, nieusuwanie wody z podstawek po podlaniu lub zbyt duża wilgotność powietrza.

Post został pochwalony 0 razy

dzieki, Przy poprzednim tez tak myslalam ale teraz ziemi nie wymieniałam od poczatku bytnosci u mnie (moze to błąd). Dostałam go dużego ok 25 cm srednicy. Ostatni raz podlewałam go w listopadzie. Powietrze bardziej suche niż wilgotne. Mieszkanie z centralnym ogrzewaniem. Nawet nie przestawiałam go w inne miejsce. Moze powinnam stosowac jakies srodki ochrony?

Post został pochwalony 0 razy